1...2...próba klawiatury...
Na początek kilka słów o mnie :)
Moja przygoda ze zdrowym trybem życia zaczęła się w maju 2013 roku. W wieku niespełna 31 lat zdałam sobie sprawę z tego, że moje ciało nie wygląda już tak, jak kiedyś. Niegdyś szczupłe nadal mieściło się w rozmiar 34, ale coś było z nim zdecydowanie nie tak, jak powinno. Uda zaczęły się trząść przy chodzeniu, a przy każdym kroku rozlewały się na nich fale cellulitu. Tyłek nagle przestał się opierać grawitacji (kiedy to się stało?) W zasadzie z dnia na dzień podjęłam jedyną słuszną w takim wypadku decyzję: trzeba coś z tym zrobić! To COŚ trwa nieprzerwanie do tej pory, ku mojej radości rzecz jasna, bo nie sądziłam, że stać mnie na tyle wyrzeczeń, bom z natury leniwa przeokrutnie.
Pierwsze próbki mojego internetowego ekshibicjonizmu można podziwiać w moim dzienniku na Wizażowej "Pakerni". Niestety stwierdziłam, że to za mało i tak oto w bólach rodzi się mój pierwszy w życiu blog, na którym podzielę się z Wami moją, będącą ciągle w toku, metamorfozą.Chciałabym również motywować siebie i Was (o ile ktoś tu zajrzy ;) ) do wysiłku, który zaowocuje nowym lepszym JA.
Zapraszam!
Blog o nieśmiałym dążeniu do pięknej sylwetki, z przymrużeniem oka i odrobiną autoironii w tle :)
Trzymam kciuki! A gdybyś chciała pogadać o ciuchach to zapraszam na mój blog - sawickiej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz, jesteś moją pierwszą ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, chętnie zajrzę. To, że zajmuje się głownie tym, co jest pod ciuchami nie znaczy, że ich nie lubię ;)