Jakoś w połowie października 2014 r zaczęłam trening siłowy dzielony. (wcześniej, tj lipiec-sierpnień robiłam obwodowy trening całego ciała, o którym pisałam tutaj).
W tamtym czasie mój trening wyglądał:
Dzień I - klatka piersiowa + biceps
1.Wyciskanie leżąc
2. Rozpiętki
3. Pompki
4. Pullover
5. "Młotki"
6. Uginanie klasyczne stojąc
Dzień II - cardio z Jillian + abs
Dzień III - plecy + triceps
1. MC klasyczny
2. Wiosłowanie hantlem w podparciu
3.Unoszenie rąk w bok w opadzie
4. "Szrugsy"
5. Wyciskanie francuskie.
6. Pompki tyłem ( z rękami opartymi na krześle)
Dzień IV - Cardio z Jillian + abs
Dzień V - nogi + barki
1. MC na prostych nogach
2. Przysiady z obciążeniem lub wykroki ( po jakimś czasie wykroki mi się znudziły)
3. Wejście na krzesło
4. Wspięcia na palce
5. Wznosy przodem
6. Wznosy bokiem
7. Wyciskanie stojąc/siedząc (zależy od ciężaru)
8. Unoszenie hantli do brody
Dzień VI - cardio z Jill + abs
Zdjęcia pochodzą z połowy grudnia, czyli zostały zrobione mniej więcej po 2 miesiącach treningu siłowego dzielonego w połączeniu z cardio.
A tu zdjęcia bez napinki ;)
i z napinką :)
Kolejny wpis serii "Moje efekty" będzie już aktualnymi wynikami. W tej chwili jestem jakieś 2 m-ce w plecy z powodu genialnych zmian w swojej diecie, o których pisałam tutaj . Miesiąc na wysokich węglach i co najmniej miesiąc, zanim wrócę do punktu wyjścia... Mój trening również uległ zmianie, do siłowego dodałam cardio. W najbliższym czasie postaram się wrzucić swoja najnowszą rozpiskę (o ile kogoś to w ogóle interesuje ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze wulgarne i spam będą usuwane. Zapraszam do dzielenia się wrażeniami. Oczywiście jestem też otwarta na sugestie :)