czwartek, 5 lutego 2015

Co wybrać: siłownię czy cardio?

Większość dziewczyn zaczynając swoja przygodę z aktywnością fizyczną  ma przed oczami jeden cel: schudnąć. I tu 90%  bierze się za treningi cardio, a tylko niewielka ilość wybiera trening siłowy. Dlaczego? Być może przez to, że wśród kobiet pokutuje przekonanie, że trening siłowy zrobi z nich Pudziana. Więc zapisują się na zumby, aerobiki, HIITy i inne tego typu treningi (niestety, nie jestem znawcą, a wiem, że sporo tego się namnożyło ;)). A jeśli już trafią jakimś cudem na siłownię, namiętnie okupują rowerki, steppery i orbitreki. Bo przecież celem jest schudnięcie, a wszędzie wbija się do głowy jeden tekst: żeby schudnąć, potrzebne sa treningi aerobowe. Koniec kropka.
Ale czy tak jest w rzeczywistości?

Zacznijmy od tego, jakie niezaprzeczalne zalety posiada trening aerobowy/cardio:
- w trakcie treningu cardio spalamy więcej kalorii niż w trakcie treningu siłowego
- trening cardio poprawia samopoczucie: w trakcie ćwiczeń aerobowych jest wydzielana serotonina, która niweluje podły nastrój i uczucie zmęczenia. To dlatego po treningu z Chodakowską, MelB czy Jillian Michaels padamy na twarz, ale i tak czujemy, że mogłybyśmy przenosić góry :) Oczywiście gwarantem dobrego samopoczucia jest wybranie trenerki czy też rodzaju aktywności, którą się lubi. Ja nie znoszę biegać i wybranie tego sposobu spędzania czasu prędzej przyprawiłoby mnie o rozstrój nerwowy niż euforię ;)
- trening cardio podnosi wydolność naszego organizmu, usprawnia układ krążenia, a co za tym idzie sprawia, że dłużej będziemy się cieszyć dobrym zdrowiem i na starość będziemy dziarskimi staruszkami :)


A teraz, dla kontrastu, zalety treningu siłowego:
- po intensywnym treningu siłowym tempo metabolizmu wzrasta i pozostaje na podwyższonym poziomie przez około godzinę. Powodem takiego stanu jest fakt, że organizm zbiera wszystkie siły, żeby utrzymać przy życiu i zregenerować sponiewierane mięśnie.Według badań podczas regeneracji spalamy dodatkowo o 25% więcej kalorii, niż podczas samego treningu. Czy trening siłowy pozwala wyrobić 125% normy ;)
Dodatkowo na codzienne "odżywienie" mięśni ciało zużywa więcej kalorii, niż na żywienie tłuszczu. Czyli jeśli masz więcej mięśni możesz leżeć i nic nie robić, a kalorie lecą :)
- bezpośrednio po treningu siłowym ciało wygląda na szczuplejsze, mięśnie puchną i zarysowują się pod skórą, wyglądamy lepiej i zyskujemy więcej pewności siebie :)
- silniejsze mięśnie chronią stawy przed urazami
- trening siłowy zmniejsza skłonność do magazynowania tłuszczu wewnątrz jamy brzusznej, a otyłość brzuszna sprzyja chorobom serca.
- trening siłowy ujędrnia ciało, sprawia, że wszystko trzyma się "w kupie". Nic nie zwisa, nie powiewa, a ramiona i pośladki robią się bardziej krągłe.


Więc co wybrać?
Niezależnie od tego, co wybierzemy, kluczową rolę odgrywa właściwe odżywianie, czyli deficyt kaloryczny. Przyjmuje się ok 10-15% poniżej bilansu zerowego. Jak wyliczyć bilans zerowy, pisałam TUTAJ 
Krótko mówiąc, musimy "przepalać" więcej kalorii, niż jemy.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że treningi cardio pomogły mi spalić trochę tłuszczu, wyrzeźbiły brzuch, dzięki wstawkom treningu siłowego (Jillian ma takie treningi w swoim repertuarze, choć typowy trening siłowy to nie jest z całą pewnością) podniosły mi tyłek. Ale od lipca zeszłego roku trenuje siłowo i muszę przyznać, że niestety (albo stety) nic tak nie ujędrnia ciała jak ciężary :) Nie tak pięknie nie wygląda, jak szczupłe, delikatnie umięśnione, wyrzeźbione ciało. A cardio mięśni się nie zdobędzie...Zatem wracamy do sakramentalnego pytania: co wybrać? jedno i drugie :)
Można robić treningi siłowe 3 razy w tygodniu, a do tego 2 razy trening cardio. Można najpierw wpaść na siłownie potargać żelastwo, a potem pobiegać na bieżni albo pomachać kończynami na orbitreku (koniecznie w tej kolejności, najpierw ciężary, potem cardio). Pełna dowolność :)

Ta paląca kwestia wygląda troszkę inaczej w przypadku osób, które chcą przytyć. Tak, czasem trafiają się dziewczyny, które chcą nabrać odrobinę masy. W takim przypadku trening cardio jest zbędny, a nawet może byc szkodliwy. Organizm może zacząć pobierać energię z mięśni, jako bardziej kalorycznych od tłuszczu. Oczywiście tu znów kluczową role odgrywa odżywianie, do bilansu zerowego należy dodać 10-15% wyliczonych kalorii. Przy wysiłku pochłaniającym większą ilość paliwa, niż sobie dostarczamy nie tylko nie nowego nie zbudujemy, ale możemy również stracić te mięśnie, które już mamy.

 Tutaj popełniłam wpis o tym, co i kiedy jeść, żeby nasze wysiłki przynosiły efekty


Także dziewczyny, odpowiednio zbilansowana dieta, plan treningowy i do dzieła! Sezon bikini coraz bliżej ;)


W napisaniu tego tekstu podparłam się informacjami znalezionymi na  tej stronie 

2 komentarze:

  1. Mozna robic 3 razy w tygodniu trening silowy i 2 razy w tygodniu trening silowy? ;) Mysle , ze pomylilas sie i chodzi o aeroby.
    Po za tym swietny blog, duzo potrzebnych informacji dla poczatkujacej ''silaczki'' ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, faktycznie ;) Dzięki za zwrócenie uwagi, juz poprawiam :)
      Pozdrowienia :)

      Usuń

Komentarze wulgarne i spam będą usuwane. Zapraszam do dzielenia się wrażeniami. Oczywiście jestem też otwarta na sugestie :)